Biedota

Przedstawiciele: mieszkańcy Powiśla, Wysocki, Węgiełek, Studenci. Biedota to grupa, dla której przeznaczono specjalną dzielnicę w Warszawie. Na Powiślu domy są brudne, zaniedbane, meble popsute, wszędzie widoczne są oznaki biedy, a wręcz ubóstwa. Wokulski o Warszawie w trakcie wizyty na owiślu mówi: „Oto miniatura kraju – myślał – w którym wszystko dąży do upodlenia i wytępienia rasy. Jedni giną z głodu, drudzy z rozpusty”. Biedota jest grupą nie mającą perspektyw, liczącą przede wszystkim na pomoc ze strony bogatszych, przez co ludzie biedni stają się próżniakami. Rodziny są zazwyczaj wielodzietne, co jeszcze zwieksza problem braku żywności, a dzieci umierają z niedożywienia. Jedna osoba nie jest w stanie pomóc wszystkim biednym ludzim i chociaż Wokulski zdaje sobie z tego sprawę, nie zwalnia się z obowiązku pomocy ubogim – pomaga Marii i Węgiełkowi, Wysockim. Nie jest to jednak „głupia pomoc”, Wokulski nie daje im jednorazow pieniędzy na żywność, ale pomaga im wyjśc na prostą, znaleźć pracę, rozpocząć uczciwe życie w dostatku. To Prus uważa za lepsze rozwiązanie od rozdawania pieniędzy, ponieważ daje szanse na wyjście z biedy, a nie tylko na jednorazową i krótkotrwałą poprawę warunków życia.