Pomysł i koncepcja

Liczy się pomysł i koncepcja; ona przede wszystkim decyduje o jakości artystycznej. Przykładem może być rzeźba Philipa Kinga na Wystawie Światowej w Osace w roku 1970 – przestrzenna kompozycja precyzyjnie wykonana z płyt i taśm stalowych. W Polsce trudno by było mówić o wyraźnie skrystalizowanych koncepcjach minimalistycznych. Jednakże pewne próby w tym kierunku, czynione mniej lub bardziej świadomie, można dostrzec zarówno w nurcie neokonstruktywistycznym, jak i w niektórych rzeż- bach wywodzących się z abstrakcji organicznej. Neokonstruktywizm w rzeźbie polskiej był z kolei bliski różnym formom przemysłowym oraz postawie wizualistyczno-kinetycznej. Poprzez swą purystyczną lapidarność zbliżają się już do dzieł minimal-artu wkomponowane w przestrzeń architektoniczną stalowe rzeźby Krystiana Jarnuszkiewicza. Również nowsze rzeźby Magdaleny Więcek, używającej pod koniec lat sześćdziesiątych często stali i mosiądzu, stanowią jakby wypadkową tradycji wywodzącej się od Brancusiego oraz minimal-artu. W tym miejscu należałoby wspomnieć również o pracach rzeźbiarskich Jana Berdyszaka. Tak by się przynajmniej na pierwszy rzut oka zdawało. Poznańskiego artystę interesują przede wszystkim zagadnienia przestrzenne, relacje zachodzące między przestrzenią, jaką tworzy i określa dzieło, a przestrzenią otaczającą.