„Wolny najmita”

Wiersz o sytuacji pouwłaszczeniowej chłopów, którzy zazwyczaj nie radzą sobie z utrzymaniem gospodarstw, a w rezultacie są pozbawieni ziemi. Chociaż najpierw dostają ziemię na własność, to muszą płacić podatki, na które zwyczajnie ich nie stać. Kiedy znajdowali się pod opieką pana, nie musieli się o to martwić. Ponieważ nie płacą podatków ziemia jest im odbierana, a oni pozostają bez grosza przy duszy. Przymiotnik wolny został uzyty ironicznie. „Wolny najmita” symbolizuje chłopa bez ziemi, który jest wolny od wszystkiego – od obowiązków uprawiania ziemi, płacenia podatków, ale także od godnego życia i pieniędzy, których nie ma skąd zdobyć. Ponieważ chłopi nie znajdują się już pod władzą szlachciców nie mogą liczyć również na ich pomoc, dlatego nikt nie interesuje sie ich losem po stracie ziemi, nie ma nikogo, kto im pomoże. Konopnicka po raz kolejny staje w obronie chłopów i udowadnia, że uwłaszczenie nie wyszło chłopom na dobre, jak to było zapowiadane.